[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.– Gdybyście znali szczegóły tej śmiercionośnej aplikacji…–Panie kapitanie, nie jestem nawet pewien, czy to prawda – przyznał.– Jeśli nie może pan zatrzymać wyścigu, a my się wycofamy, to wygra SP.A nawet jeśli nie pozwoli im pan zabrać do kraju nagród, kto ich powstrzyma przed oddaniem sprzętu organizacjom charytatywnym?–Jeśli do sprawy wtrącą się prawnicy Pinnacle, zajmie to dużo czasu – przyznał niezadowolonym głosem Winters.–Typowa zagrywka – powiedział z goryczą David.– Podczas gdy prawnicy będą się kłócić między sobą, szpiedzy z SP rozłożą nasze najnowocześniejsze technologie na czynniki pierwsze.–Nie to mnie martwi, tylko wy, chłopcy.Nie zamierzam narażać was na niebezpieczeństwo.Ci ludzie udowodnili już, że są gotowi na wszystko.Chcę, żebyście zeszli na dalszą pozycję i tam zostali podczas wyścigu.A najlepiej byłoby, gdybyście się rozbili w VR i wynieśli stamtąd, zanim zrobi się gorąco.–Ale… sir – zaprotestował Leif.–Słyszeliście, co powiedziałem.Będę was informował o posunięciach prawników.Teraz odpocznijcie.Wyglądacie na zmęczonych.– Winters rozłączył się.Leif spojrzał na przyjaciół.–Wycofujemy się i rezygnujemy ze wszystkiego, co do tej pory osiągnęliśmy? – spytał.W odpowiedzi usłyszał chór protestów, które przekonały go, że pozostali również uważają to za zły pomysł.–Więc zostajemy w wyścigu, starając się jak najlepiej zabezpieczyć.–A jeśli będziemy mieli kłopoty? – spytał David.–Natychmiast to zgłosimy – obiecał Leif.Jeśli jeszcze będziemy żywi, odezwał się jakiś złowróżbny głosik w jego głowie.Ale nie zamierzał uciekać jak pies z podwiniętym ogonem przy pierwszym niebezpieczeństwie.Podobnie jak reszta Zwiadowców.Wrócili do bieżących problemów.–Bez względu na śmiertelne niebezpieczeństwo, tylko my stanowimy konkurencję dla Thurienów.Inne statki są za daleko, więc będą wychodzić z hiperprzestrzeni kilka minut po nas.–Sam wiesz, co to znaczy – powiedział ponuro Matt.– Żadnych świadków.Czy ja tego gdzieś przed chwilą nie słyszałem? – pomyślał Leif, idąc do lodówki po okład z lodu na obolałą rękę.–„Constellation” i inne statki nie mają wstępu do systemu, dopóki każdy uczestnik wyścigu nie zarejestruje się przy ostatniej boi kosmicznej – przypomniał im zasady wyścigu David.–A to znaczy, że nikt nie przeszkodzi Thurienom w użyciu przeciwko nam lasera, jeśli zorientują się, że istnieje nawet minimalne zagrożenie, że pierwsi dotrzemy do boi.– Andy wzruszył ramionami.– Po co im potrzebny program-zabójca?–Mówię ci tylko to, co usłyszałem od Ludmiły – powiedział Leif.– Ona podsłuchała, jak Cetnik rozmawiał z kimś o kolejnej sztuczce.Czymś, co jest w stu procentach zabójcze.–Co na przykład? – spytał Matt.Leif bezradnie potrząsnął głową.–Tego nie wie.David spojrzał na przyjaciela.– Uważasz, że ona mówi serio, czy po prostu próbowała wyciągnąć z ciebie informacje?–Biorąc pod uwagę, co stało się z Jorge’em z Corteguay, muszę przyznać, że możesz mieć rację – powiedział Leif.Spojrzał na kolegów.– Ale moim zdaniem mówiła poważnie.W końcu drużyna z SP udowodniła już, że jest pomysłowa i wredna.–Są gotowi zrobić ludziom krzywdę – zgodził się David.–Ale morderstwo?–W przypadku niektórych ofiar ataku stroboskopowego też to się mogło źle skończyć – powiedział Andy.– Więc nie ma aż tak wielkiej różnicy.–No to mamy kolejne zmartwienie – powiedział Matt.– Może powinniśmy dokładniej się przyjrzeć temu trybowi awaryjnemu, o którym mówił David.–Co to jest? – spytał Leif.–Wiedziałbyś, gdybyś tu był od początku – wybuchnął Andy.–Gdybym tu był od początku, jedyną techniczną radą, jakiej byłbym w stanie wam udzielić, byłoby „zróbcie ten guzik na czerwono albo na zielono” – odparł Leif.– To wy jesteście genialnymi programistami.–Cóż, mamy dużo pracy – powiedział David.– Krótko mówiąc, mam pomysł na to, jak wyjść z symulacji, ale jej nie przerywać.–W jaki sposób? – chciał wiedzieć Leif.–Za pomocą tego małego pudełka.– David poklepał swojego laptopa.– Musimy go tylko podłączyć do okablowania foteli komputerowych.To w dużym stopniu ogranicza naszą kontrolę, więc wcześniej tego nie proponowałem, ale nigdy nie sądziłem, że zwykły wyścig może się okazać tak niebezpieczny.Jeśli muszę wybierać pomiędzy wygraną a życiem, wybór jest oczywisty.Używając mojego laptopa, nie damy rady zaprogramować pełnej symulacji, ale możemy wgrać konkretne tryby awaryjne.Ucieczkę, cała naprzód…–Rejestrację w ostatniej boi – zasugerował Andy.– Niestety, nie będziemy mogli zastosować bardziej skomplikowanych operacji, na przykład Projektu Opaska Na Oczy.Leif zdusił w sobie oczywiste pytanie.Nie ma sensu znów prowokować Andy’ego.–To jeden ze środków zaradczych, które ostatnio omawialiśmy – zlitował się nad kolegą Matt.– Rozłożenie naszych żagli na tyle, żeby sparaliżować ich skanery.–Znaleźliście sposób, jak to zrobić? – powiedział.– Super!–Tak – tylko że zajęło nam to tyle czasu, ile cię nie było – powiedział ironicznie Andy.– A ty co w tym czasie robiłeś?–Zatankowałem samochód – odpowiedział Leif.– Wyciągnąłem informacje z Ludmiły i znokautowałem Zoltana z floty wojennej Thurienów, który chciał mnie dopaść na parkingu.–Musisz nam o tym opowiedzieć – powiedział stanowczym tonem David.– Najpierw jednak zaprogramujmy tryby alarmowe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]