X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.– Gdzie się podziewa Haymitch? – pyta Effie Trinket pogodnie.– Kiedy go ostatnio widziałem, wspomniał, że idzie uciąć sobie drzemkę – wyjaśnia Peeta.– Miał ciężki dzień – przyznaje Effie.Od razu widać, że ulgą przyjmuje nieobecność Haymitcha,i trudno się dziwić się reakcji.Kolacja jest podawana na raty.Raczymy się po kolei gęstą zupą marchewkową, zieloną sałatką,kotletami jagnięcymi plure ziemniaczanym, serem i owocami, ciastem czekoladowym.Przez całyposiłek Effie Trinket upomina nas, żebyśmy się nie przejadali, bo to jeszcze nie koniec.Mimo toopycham się po uszy, jeszcze nigdy nie miałam okazji bez ograniczeń delektować się takimipysznościami.Chyba najlepsze, co mogę zrobić do rozpoczęcia igrzysk, to przybrać na wadze.–Przynajmniej umiecie się zachować przy stole – komentuje Effie, gdy kończymy danie główne.– Wubiegłym foku trafiła mi się para, która jadła wszystko rękami, jak dzikusy.Ich widok przyprawiłmnie o niestrawność.Zeszłoroczne dzieciaki pochodziły ze Złożyska i nigdy, ani razu w swoim krótkim życiu niezdołały się najeść do syta.Kiedy zobaczyły takie potrawy, z pewnością nie myślały o dobrychmanierach przy stole.Peeta jest synem piekarza.Mama nauczyła mnie i Prim jeść jak należy, więcowszem, potrafię posługiwać się nożem i widelcem.Uwaga Effie Trinket irytuje mnie jednak do tegostopnia, że celowo kończę posiłek palcami, a następnie wycieram dłonie o obrus.Effie mocnozaciska usta.Po kolacji usiłuję za wszelką cenę utrzymać żywność w brzuchu.Widzę, że Peeta również zrobiłsię zielonkawy.Nasze żołądki nie przywykły do takiej obfitości pokarmów.Skoro jednak potrafięzapanować nad mdłościami po zjedzeniu zimowego specjału Śliskiej Sae – gulaszu z mysiego mięsa,wieprzowych podrobów i drzewnej kory – to zdecydowanie poradzę sobie także i teraz.Przechodzimy do innego przedziału, żeby obejrzeć podsumowanie przebiegu dożynek z całegoPanem.Telewizja stara się transmitować różne uroczystości przez cały dzień, lecz tylko mieszkańcyKapitolu mają możliwość śledzić je na bieżąco, gdyż nie muszą osobiście uczestniczyć w dożynkach.Oglądamy inne losowania, jedno po drugim.Prowadzący wywołują nazwiska, ochotnicy czasemsię zgłaszają, częściej nie.Obserwujemy twarze dzieciaków, z którymi staniemy do rywalizacji.Kilka osób zapada mi w pamięć.Gigantyczny chłopak, który dobrowolnie rzuca się pędem na estradęw Drugim Dystrykcie.Dziewczyna z Piątego Dystryktu, o lisiej twarzy i przylizanych, rudychwłosach.Chłopak o niesprawnej stopie z Dziesiątego Dystryktu.Najlepiej zapamiętujędwunastolatkę z Jedenastego Dystryktu.Ma ciemnobrązową skórę i oczy, ale poza tym bardzoprzypomina Prim – jest równie drobna i podobnie się zachowuje.Kiedy wchodzi na scenę i padapytanie o ochotników, słychać tylko wiatr gwiżdżący w zapuszczonych budynkach dookoła.Nikt niechce zająć jej miejsca.Na sam koniec pokazują Dwunasty Dystrykt.Wywołano ją, a ja biegnę zgłosić się na ochotnika.Słychać rozpacz w moim głosie, gdy zasłaniam Prim, zupełnie jakbym się bała, że nikt nie usłyszy izamiast mnie zabiorą siostrę.Co oczywiście, słyszą.Widzę, jak Gale odciąga ją ode mnie, patrzę, jakwchodzę na scenę.Komentatorzy nie wiedzą, co powiedzieć, kiedy tłum milczy, zamiast bić brawo.Cicha oznaka szacunku.Jeden z nich zauważa, że Dwunasty Dystrykt zawsze pozostawał nieco z tyłu,niemniej miejscowe zwyczaje bywają urocze.Jakby na komendę Haymitch spada z estrady iprowadzący wydają z siebie zabawny jęk.Peeta zostaje wylosowany, cicho zajmuje wskazanemiejsce.Podajemy sobie ręce.Ponownie rozbrzmiewa hymn i program dobiega końca.Effie Trinket jest niezadowolona.Przekręcona peruka źle wygląda na ekranie.– Wasz mentor musi się sporo nauczyć o sztuce prezentacji Nic ma pojęcia o zachowaniu przedkamerami.Peeta nieoczekiwanie parska śmiechem.– Był pijany – zauważa.– Upija się co roku.– Codziennie – dodaję.Mimowolnie uśmiecham się z satysfakcją [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.